Na inaugurację sezonu we własnej hali pewnie pokonaliśmy Chrobrego Głogów 30:25 przy znakomitym dopingu kaliskiej publiczności. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu został Bartłomiej Tomczak (9 bramek), MVP meczu Piotr Krępa, a 41% skutecznych interwencji zaliczył Łukasz Zakreta.

Początek meczu był bardzo wyrównany. W pierwszym kwadransie wynik krążył w okolicach remisu, dopiero po 15 minucie byliśmy w stanie odskoczyć. Spory udział w tym miał Łukasz Zakreta, który dosłownie zamurował bramkę. Od stanu 9-9 zdobyliśmy 6 bramek bez odpowiedzi rywali i od tego momentu kontrolowaliśmy spotkanie. Chrobry w ostatnich minutach pierwszej połowy odrobił część strat, ale na przerwę i tak schodził przegrywając 17-14.
Na drugą część oba zespoły wyszły bardzo zmotywowane. Chociaż przyjezdni próbowali gonić wynik to nasz zespół świetnie pracował w obronie, dodatkowo przez cały mecz silnym punktem był Łukasz Zakreta, co chwilę popisując się kolejnymi interwencjami. Po pokonaniu Azotów Puławy w poprzedniej serii naszej drużynie w żadnym momencie niedzielnego spotkania nie można było zarzucić spadku koncentracji. Co prawda w drugiej połowie prowadziliśmy nawet ośmioma bramkami, a Chrobry ostatecznie zmniejszył stratę do pięciu trafień, ale wynikało to z dużej ambicji zespołu z Głogowa.
Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu został Barłomiej Tomczak (9 bramek), MVP Piotr Krępa, a aż 41% rzutów odbił Łukasz Zakreta, jeden z najlepszych bramkarzy PGNiG Superligi w pierwszych 3 seriach.
Energa MKS Kalisz – Chrobry Głogów 30:25
Energa MKS Kalisz: Łukasz Zakreta, Mikołaj Krekora – Bartłomiej Tomczak 9, Robert Kamyszek 6, Piotr Krępa 5, Kacper Adamski 3. Maciej Pilitowski 2, Marek Szpera 2, Michał Drej 2, Mateusz Góralski 1, Mateusz Kus, Gracjan Wróbel, Konrad Pilitowski, Kamil Pedryc, Miłoa Bekisz.
Chrobry Głogów: Rafał Stachera, Anton Dereviankin – Dawid Przysiek 6, Paweł Paterek 4, Rafał Jamioł 4, Marcel Zdobylak 3, Wojciech Styrcz 3, Jakub Orpik 2, Bartosz Skiba 1, Kacper Grabowski 1, Tomasz Kosznik 1, Bartosz Warmijak, Dawid Krzywicki, Wojciech Matuszak