Po przywiezieniu trzech punktów z Gdańska i awansie na 5 miejsce w tabeli PGNiG Superligi wracamy do Kalisz Areny na mecz ze Stalą Mielec! Obowiązuje akcja „Weekend z MKS-em” w trakcie której bilety na sobotni mecz piłkarzy ręcznych upoważniają do wejścia na niedzielny mecz naszych siatkarek z UNI Opole. Mecz będzie można zobaczyć również w serwisie Emocje.TV, pierwszy gwizdek o godzinie 14:00 .
Dobra postawa w Gdańsku poza zwycięstwem dała nam znaczny awans w ligowej tabeli. W sobotę podejmiemy zespół, który w nowym sezonie jeszcze nie wygrał, ale to z pewnością tylko podniesie motywację mieleckiego zespołu. Końcówka poprzedniego sezonu i początek obecnego to dla Stali Mielec czas sporych zmian i zawirowań. Długo nie było wiadomo, czy doświadczony w superligowych rozgrywkach po 10 latach nie spadnie do I ligi.
Sportowo walkę o utrzymanie przegrali w ostatniej kolejce, ale zwycięzca I ligi, KPR Legionowo, nie przystąpił do procesu licencyjnego. Rozwiązaniem władz PGNiG Superligi było przyznanie dzikiej karty, której chęć nabycia poza mieleckim zespołem wyraziła KPR Ostrovia. Ostatecznie w lidze została Stal, ale na budowanie składu do walki o utrzymanie nie pozostało wiele czasu. Zespół przejął debiutant w roli pierwszego trenera Rafał Gliński, a jeśli chodzi o transfery poza zawodnikami do tej pory występującymi w I lidze postawiono na powroty. Do Mielca wrócili Grzegorz Sobut i Antonio Pribanić, sprowadzono również białoruskiego rozgrywającego Dimitria Smolikowa. Przed samym rozpoczęciem sezonu doszło również do zmiany PR-owej. Nazwę “SPR Stal Mielec” zastąpiono “Handball Stalą Mielec” i wprowadzono zmiany w logotypie klubu. Po pierwszych seriach nowego sezonu wydaje się, że celem Stali pozostaje utrzymanie, o które tak jak w poprzednim sezonie nie będzie łatwo.
W pierwszych 6 kolejkach Stal zaledwie dwa razy grała we własnej hali. Najbliżej upragnionego, pierwszego zwycięstwa w sezonie zawodnicy trenera Glińskiego byli w dwóch pierwszych spotkaniach, kiedy dwiema bramkami przegrali najpierw z Zagłębiem Lubin (23:25), później z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (26:28). W następnych meczach punkty były nieco dalej, a w ostatnim meczu Stal we własnej hali przegrała z Górnikiem Zabrze (27:35). I chociaż wynik w końcówce nie był zagrożony, to 27 bramek na tle 4 zespołu ubiegłego sezonu nie jest złym wynikiem. Indywidualnie z dobrej strony prezentuje się nowy zawodnik Stali, białoruski prawy rozgrywający Dimitri Smolikow, ważnymi punktami są również znani z ubiegłego sezonu Marek Monczka czy Miljan Ivanović. Doświadczenie do szatni wniósł również Grzegorz Sobut, który wrócił do Mielca z Piotrkowianina.
W sobotę Stal z pewnością będzie liczyła na przełamanie złej passy, co z kolei chce uniemożliwić nasz zespół. W Gdańsku z bardzo dobrej strony pokazał się cały zespół, ale indywidualne wyróżnienia wśród ligowych ekspertów zgarnął nasz obrotowy Piotr Krępa (swoją drogą wychowanek i wieloletni zawodnik Stali). Drugą nagrodę MVP w sezonie kilka dni później Piotrek „poprawił” tytułem Gracza Serii. Świetne wejście w końcówce meczu z Wybrzeżem zaliczył również Mikołaj Krekora. Nasz bramkarz dosłownie zamurował bramkę w ostatnich minutach meczu broniąc ze stuprocentową skutecznością i to krótki, ale intensywny występ Mikołaja skradł serca kibiców zdobywając tytuł Gracza Meczu na naszym profilu facebookowym.
Sportowych emocji w sobotę na pewno nie zabraknie. Z resztą, nie zabraknie ich przez cały weekend, bo nadchodzi kolejna edycja akcji „Weekend z MKS-em”. Zakup jednego biletu w cenie 10 zł upoważnia do wejścia na mecze obu naszych sekcji (również niedzielny mecz siatkarek z UNI Opole o 20:15). A wszystkich, którzy nie będą mogli być z nami w hali Kalisz Arena zapraszamy na transmisję w Emocje.TV od 14:00.
