Sezon siatkówki 2018/19 miał wszystko, czego oczekuje się od sportu: emocje, nieoczekiwane zwroty akcji, walkę i sukces, zajmując ostatecznie bardzo dobre 7. miejsce w Lidze Siatkówki Kobiet. O podsumowanie minionych miesięcy w wykonaniu zawodniczek Energi MKS Kalisz poprosiliśmy Prezesa Zarządu klubu, Błażeja Wojtyłę.
Siatkarki Energi MKS Kalisz zakończyły swój debiutancki sezon w Lidze Siatkówki Kobiet zajmując 7. miejsce. Jak Pan oceni ten wynik?
To wielki sukces. We wrześniu, gdy ogłaszaliśmy udział kaliskiej drużyny w LSK, założeniem było, by utrzymać się w lidze na kolejny sezon. Mieliśmy bardzo mało czasu na zbudowanie drużyny na miarę ekstraklasy, ponieważ większość okresu przygotowawczego poświęciliśmy na szlifowanie formy do udziału w I lidze. Nie obyło się też bez wzmocnień w trakcie sezonu. Jestem dumny z naszej drużyny, że udało się osiągnąć tak wysoką pozycję.
Kaliski beniaminek nie tylko wygrywał z zespołami z drugiej części tabeli, ale potrafił też postraszyć czołówkę żeńskiej siatkówki w Polsce.
To prawda. Myślę, że nikt nie spodziewał się takiej waleczności ze strony kaliskiej drużyny. Siatkarki Energi MKS urwały punkty takim zespołom jak Chemik Police, Grot Budowlani Łódź czy BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała.
Jak na wyniki siatkarek zapatrują się kaliszanie?
Kibice są szczęśliwi, że do miasta wróciła siatkówka na najwyższym poziomie. To było widać na każdym meczu, kiedy halę Kalisz Arena wypełniali miłośnicy tego sportu i dopingowali swoją drużynę. Bardzo cieszy pokoleniowy, rodzinny charakter kibicowania. Często rodzice, którzy pamiętają sukcesy kaliskich zawodniczek sprzed dekady, przyprowadzali swoje dzieci, by zarazić ich miłością do siatkówki. Dziewczynom często skrzydeł dodawali też kibice ze Stowarzyszenia Miłośników Kaliskiej Siatkówki Calisia, którzy wspierali je zarówno na każdym meczu domowym, jak i wyjazdowym.
Możecie więc liczyć na duże wsparcie fanów.
Dokładnie tak. Występy drużyn naszego klubu śledzą również nasi sponsorzy i partnerzy, na których zawsze możemy liczyć. Są to m.in. Grupa Energa, Suzuki MCA Kaźmierczak, Domino’s Pizza, Colian, Grupa AWW, DiP-Textil i oczywiście Miasto Kalisz.
Jakie są plany na kolejne miesiące?
Do 22 maja rozgrywki prowadzą piłkarze ręczni w ramach PGNiG Superligi, więc cały nasz klub skupia się na tych meczach. Jeśli chodzi o siatkarki, to trener Jacek Pasiński zaplanował kilka dni świątecznego odpoczynku, a po nim zawodniczki powrócą na halę.
