Siatkarki MKS Calisia nie pojechały w środę do Wieliczki na mecz trzeciej rundy Pucharu Polski. Od tygodnia kaliski klub starał się przełożyć spotkanie albo na inny termin, albo do Areny, ale działacze WTS Solna pozostali nieugięci i zgody nie wyrazili.
Po wyeliminowaniu Chemika Police i Jokera Świecie kolejną przeszkodą w pucharowej przygodzie siatkarek Calisii miała być ekipa WTS Solna. Spotkanie zaplanowane zostało na środę w Wieliczce, a jego stawką miał być awans do następnej rundy i możliwość konfrontacji z zespołem z OrlenLigi. Do rywalizacji tej jednak nie dojdzie. – Od ubiegłego tygodnia usilnie prosimy o zmianę tego terminu, ponieważ od wtorku zaczęła się ogólnopolska próbna matura, a my mamy w składzie aż pięć maturzystek. Kolejna runda Pucharu Polski jest dopiero 18 stycznia, więc do tego czasu jest sporo wolnych terminów. Mimo to klub z Wieliczki nie chciał przełożyć meczu – wyjaśnia trener Daniel Przybylski.
Kaliszanki mogą więc całkowicie skupić się na rozgrywkach ligowych.
