W przedostatnim meczu piątkowego, inauguracyjnego turnieju cyklu Pre-Zero Grand Prix nasze siatkarki przegrały po tie-breaku z #Volley Wrocław. Świetny mecz zagrała rozgrywająca Energa MKS-u Kalisz Ewelina Polak zdobywając najwięcej punktów w drużynie.
Pierwsza partia była niezwykle wyrównana. Obie strony walczyły o każdą piłkę, skutecznymi atakami popisywały się Karolina Bednarek i, ku zaskoczeniu wszystkich, Ewelina Polak. Wrocławianki z drugiej strony świetnie prezentowały się w obronie, głównie dzięki wystawieniu w składzie libero Agnieszki Adamek. Ze względu na mniejszą liczbę zawodniczek na boisku Adamek musiała również walczyć w bloku, gdzie kilkukrotnie piłki nad nią kończyła m.in. Karolina Bednarek, ale nie można odmówić jej ambicji. Pierwszy set, rozgrywany trochę na wyniszczenie przeciwnika, wygrały siatkarki Energa MKS-u 25-23.
Niestety dziewczynom we znaki dawał się drugi mecz z rzędu rozgrywany po praktycznie kilkuminutowej przerwie, przez co trudno było im nawiązać walkę z bardziej wypoczętym przeciwnikiem w drugim secie, chociaż pod koniec zaczęły się powoli zbliżać się do rywalek. Ostatecznie przegrały drugiego seta i tie-break. #Volley Wrocław tym zwycięstwem zapewnił sobie udział w turnieju finałowym w Gdańsku. MVP została Agnieszka Adamek, libero wrocławskiej drużyny.
Na początku nie byłam do końca zadowolona, ponieważ lubię piasek, ale w innym wydaniu. Zdecydowanie wolę oglądać, jak ktoś inny gra w siatkówkę plażową. Jednak jeśli potraktujemy to jako fajną zabawę, promocję siatkówki i możliwość spotkania się znowu z kibicami to uważam, iż jest to bardzo fajny pomysł – powiedziała po ostatnim meczu Ewelina Polak.
