Grupa Energa została sponsorem strategicznym Miejskiego Klubu Sportowego Kalisz. We wtorek, 7 listopada, umowę w tej sprawie podpisali Daniel Obajtek, prezes zarządu Energi SA i Błażej Wojtyła, prezes MKS Kalisz Sp. z o.o. Wczoraj o jej zawarciu poinformowano oficjalnie na konferencji prasowej po meczu z Orlen Wisłą Płock. Od teraz klubowe zespoły występować będą pod nazwą ENERGA MKS Kalisz.
– Nie ukrywam, że przekazanie tej informacji sprawia mi ogromną satysfakcję. Decyzje, które zapadły w ostatnich dniach są zwieńczeniem naszych kilkumiesięcznych starań o pozyskanie dla klubu solidnego partnera. Ogromnie się cieszę, że to właśnie Grupa Energa będzie tym podmiotem, którego wsparcie pozwoli nam z optymizmem patrzeć w przyszłość, planować i z powodzeniem realizować ambitne cele, jakie przed sobą stawiamy, zarówno te sportowe, jak i te organizacyjne – podkreśla Błażej Wojtyła, prezes MKS-u Kalisz.
– Nawiązanie współpracy z tak prężnie rozwijającym się klubem w Kaliszu, mieście ważnym ze względu na naszą działalność, bardzo mnie cieszy. Zależy mi, podobnie jak całemu zarządowi Energi, na wzmacnianiu więzi wśród lokalnych społeczności, a także kreowaniu nowych możliwości rozwoju młodzieży. I na to najbardziej liczymy, że współpraca klubu Energa MKS Kalisz z Grupą Energa zaowocuje rozwojem sekcji sportowych dla młodych sportowców – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu Energi SA.
Kaliski MKS sukcesywnie umacnia swoją pozycję na krajowej mapie piłki ręcznej mężczyzn i siatkówki żeńskiej. Mijający rok był pod tym względem wyjątkowy. Po kilku latach oczekiwań, kiedy to emocjonowaliśmy się sukcesami naszych ekstraklasowych siatkarek, drzwi do najwyższej klasy rozgrywek – PGNiG Superligi – otworzyli sobie szczypiorniści MKS-u Kalisz. To ogromny sukces i duma nie tylko dla klubu, ale całego miasta, których najlepszym odzwierciedleniem jest oszałamiająca frekwencja, jaką cieszą się mecze piłki ręcznej w kaliskiej hali Arena, z udziałem czołowych drużyn krajowego szczypiorniaka.
– Jestem dumny i szczęśliwy, że w Superlidze pojawiło się kolejne, mocne wsparcie ze strony spółek Skarbu Państwa. Nie ukrywam, że jednym z zadań na drodze do profesjonalizacji ligi jest przyciąganie do piłki ręcznej kapitału, bez którego rozwój i cała idea Silni Razem, nie mogą istnieć. Pamiętam, kiedy w maju tego roku przedstawiciele klubu MKS Kalisz, nie mając jeszcze pewności co do awansu, zjawili się w Superlidze i rozmawiali ze mną na temat postępowania licencyjnego. Już wtedy dawał symptomy wprowadzenia standardów, o które nam chodzi, czyli pełnej przejrzystości, wysokiego poziomu sportowego i organizacyjnego. Już wtedy czuliśmy, że Kalisz może stać się bardzo mocnym ośrodkiem, który pomoże Superlidze osiągnąć cele jakie przed sobą postawiła. Teraz okazuje się, że kaliski klub jest już nie tyle beniaminkiem, a prymusem w Superlidze, bo nie tylko awansował i osiąga doskonałe wyniki, ale też w zakresie biznesowym radzi sobie świetnie. Myślę, że to początek pewnej historii, która mam nadzieję skończy się co najmniej jak w przypadku Wisły, a może nawet – póki co niedoścignionego – Vive, czego życzę Kaliszowi z całego serca. Myślę, że kwestia utrzymania jest w zasadzie formalnością, że teraz zaczną się wzmocnienia i będziemy obserwować jak ten poziom sportowy rośnie, właśnie dzięki tak świetnemu sponsorowi jakim jest Energa – stwierdził Piotr Łebek, Komisarz PGNiG Superligi.
Pomoc ze strony spółki Skarbu Państwa uzasadniał podczas konferencji prasowej goszczący w Kaliszu Jan Dziedziczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, który wspierał władze klubu i Miasta na etapie negocjacji.
– Jak wiadomo Energa jest spółką Skarbu Państwa. Takie decyzje jak ta, realizują cele, jakie stawia sobie rząd. Po pierwsze powodują, iż mieszkańcy jeszcze bardziej identyfikują się ze swoim miastem i klubem, a jesteśmy przecież w stolicy szczypiorniaka. Warto podkreślić to w stulecie istnienia piłki ręcznej w Polsce. Warto było podjąć tę decyzję, by ów fakt jeszcze bardziej zaakcentować w miejscu, w którym narodził się szczypiorniak. Po drugie, w ten sposób promuje się w miasto na zewnątrz, a trzecia rzecz to aktywizacja dzieci i młodzieży, co również jest priorytetem naszego rządu. Serdecznie gratuluję prezesowi klubu, zarządowi Energi i władzom miasta podjętej tu, w stolicy polskiego szczypiorniaka decyzji, która umożliwi klubowi bezpieczną realizację stawianych sobie celów – stwierdził minister Jan Dziedziczak.
Jak każda działalność, tak i ta w sferze sportu, wiąże się z określonymi potrzebami. Bez przychylności i wyraźnej pomocy – głównie tej finansowej – trudno jest planować, a tym bardziej realizować najwyższe cele. Ogromnie istotnym jest więc fakt, iż do najważniejszego i jedynego, jak dotąd partnera MKS-u, jakim było Miasto Kalisz, dołączyła firma Energa.
– Mogę się tylko cieszyć, że są koncerny, które chcą nas wspierać, które wychodzą naprzeciw także średnim ośrodkom, a nie tylko największym miastom. Gratuluję też prezesowi MKS-u skuteczności, która jest właśnie tym co powinno cechować działania klubu. Wszystko to doskonale wpisuje się w nowe hasło promocyjne miasta: „Kalisz – dopisz swoją historię”. Cieszmy się z tego i czekajmy na kolejne sukcesy naszych drużyn – dodał prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński.
tekst: Karina Zachara
